Startup czy firma?

Planując własny biznes na początek musimy mieć usługę, która będzie oferowana. Druga ważna sprawa, to na jaką skalę będziemy działać.  

Dla przykładu, jeżeli jest to kwiaciarnia, to wiemy, że będzie to jakiś sklep w jakimś miejscu, czyli działamy w skali lokalnej, regionalnej. Jeżeli jest to kwiaciarnia internetowa z dostawami w Polsce to jest to rynek krajowy, a jeżeli dostawy mają objąć cały świat, to już rynek globalny 

Na tej kwiaciarni zastanówmy się w jaki sposób zaplanujemy poszczególne działania. Najpierw rzecz prosta, czyli to nie jest startup, tylko zwykłe przedsiębiorstwo, kwiaciarnia w centrum Warszawy.  

Ponieważ wiemy, gdzie chcemy mieć sklep, określamy go jako interes lokalny. W późniejszym okresie będziemy chcieli dodać do swoich usług dostawy do domu czy firm lub ewentualnie podpiąć się pod system poczty kwiatowej i być podwykonawcą, aby poszerzyć działania i zwiększyć skalę.  

 

Czego potrzebujemy do biznesu?  

 

Na początek lokalu, w centrum. Tani nie będzie, przyjmijmy, że kilkanaście m2 w Warszawie w centrum kosztowało by nas około 12 000 zł. Druga rzecz to wyposażenie, nie będzie to na szczęście specjalistyczny sprzęt, tylko na przykład wazony, nożyce, skrzynki, krzesło, biurko, jakieś meble, załóżmy, że koszt 10 000 zł jednorazowo.  

Kolejna sprawa to pracownik, nawet jeśli sami będziemy pracować to jeden nie wystarczy, bo kwiaciarnia pracuje 12h dziennie, a jeśli ktoś zachoruj to jedna osoba sobie nie poradzi. Zaczynamy, więc dajemy ludziom niskie wynagrodzenie 3 500 pracownik x 2 to 7 000zł miesięcznie, bo my pracujemy na razie za darmo. I teraz najważniejsze, czyli zatowarowanie i odpowiednia umowa, która umożliwi nam zwroty, jeśli coś się nie sprzeda. Załóżmy, że to kolejne 10 000 zł w pierwszym miesiącu na kwiaty. 

Mając to wszystko oraz wiedzę w jaki sposób wszystko przygotowujemy, potrzebujemy jeszcze pieniądze na marketing, jakieś 3 000zł – 5 000 aby zaistnieć.  

 

Budżet  

 

I tak oto mamy kwotę otwarcia około 35000 na pierwszy miesiąc i minimum 5x tyle jako zabezpieczenie z powodu startu biznesu. Nie spodziewajmy się, że po miesiącu będziemy na 0, koszty wyposażenie się nie powtórzą, ale wszystkie inne tak i pewnie dojdą nie oczekiwane wydatki. Bezpieczne założenie to kwota 100 000 zł przy tego rodzaju biznesie. Ale uwaga, wynajmując lokal w centrum miasta należy pamiętać, że minimalna umowa najmu to jakieś 5 a najczęściej 10 lat.  

  

Online 

 

A teraz kwiaciarnia internetowa. Od razu nam się zapala znaczek dolara nad głową. Tu nie ma kosztów lokalu, zamawiam kwiaty pod klienta, więc nie mamy zwrotów, można zautomatyzować proces, więc spada koszt ludzi. Stawiamy sklep na WordPress i to prawie za darmo.  

 Niestety, nie do końca tak jest. Jak już postawimy stronę i sklep. I jak już podpiszemy umowę z dostawcą. I jak już będziemy mieć umowę z firmą logistyczną. To musimy się zastanowić jak ten szukający kwiatka klient ma trafić do nas na stronę? Niby prosta odpowiedź online marketing, bo tę „luźną” kasę, którą nie wydaliśmy na sklep stacjonarny wpakujemy w marketing. 

 Ale znowu, rzeczywistość będzie brutalna, bo gdy zaczniemy dogłębnie analizować biznes okaże się, że kwiaty nie są zakupem pierwszej potrzeby. Kwiaty najczęściej kupowane są pod wpływem impulsu, typu „Zapomniałem o urodzinach żony” „Nie posprzątałem po sobie w łazience” „Nie pamiętam o czym miałem pamiętać”, czy na różne okazje, na które wchodzi się z kwiatami w ręku. 

 Wszystkie biznesy które już istnieją od jakiegoś czasu, mają wspólne mianowniki. I jest to właściciel, który nie jest tam z przypadku. Zazwyczaj jest to osoba już mocno powiązana ze środowiskiem, znająca zagrożenia, nawyki i tendencje, ale przede wszystkim mająca doświadczenie. Jego „nowy” to najczęściej jego dotychczasowy biznes, który w końcu jest pod jego własnym nazwiskiem albo w nowej lokalizacji. Ale próbować zawsze można. 

 

StartUP 

 

A teraz co zrobić, aby firma było startupem? Przede wszystkim musi spełniać podstawową zasadę, czyli w unikalny, innowacyjny sposób, odpowiadać na potrzeby rynku. Czyli mówiąc jaśniej, ma spełniać starą potrzebę w zupełnie nowy, dotąd nieznany, najlepszy sposób.  

I teraz zaczynają się schody. Kwiaciarnie już są, sklepy onlinowe, też już są. Czy to znaczy, że nie da się tu stworzyć startupu z kwiaciarnią. Właśnie dlatego, że to od dawna jest, to powinien powstać startup. Druga kwesta, skoro to startup to jaki problem ma rozwiązać taka kwiaciarnia?   

Zupełnie teoretyzując, puszczę teraz wodzę fantazji, aby pokazać, kiedy był by to startup.  

Załóżmy, że wymyśliliśmy sobie, że korzystając z danych Facebooka wiemy, kiedy, kto ma urodziny, imieniny, rocznicę ślubu, randkę czy rocznicę pierwszego pocałunku. Załóżmy, że opracujemy sztuczną inteligencję, która wyłapie te wszystkie trendy i stworzy bazę kojarzącą z potrzebą kwiatową. A teraz idziemy dalej, mając tę bazę, podpisujemy kontrakt, z firmą, która posiada bazę dronów 

A teraz unikalne rozwiązanie, które podbije rynek. Korzystając z bazy wydarzeń i ściągając dane z wyciągów kont bankowych (regulacja PSD II daje takie możliwości) wysyłamy drona z bukietem w takiej cenie, na jaką tę osobę stać w danym dniu. Dron na podstawie lokalizacji telefonu odnajduje osobę, wysyła komunikat z informacją o wydarzeniu i pytaniem czy ta osoba o nim pamiętała (oczywiście zgodnie z RODO). Jeśli dron uzyska informację o istniejącej potrzebie to powiadamia, że taki bukiet może znaleźć się w naszych rękach za 30 sekund, bo właśnie wisi nad głową.   

A teraz skąd na to wziąć pieniądze. Trzeba zbudować system, stronę, sztuczną inteligencję i podpisać stosowne umowy, uzyskać zgody na ruch dronów itd. Nie są to rzeczy nie wykonalne, Amazon już to robi.     

Skąd na to pieniądze? Tu jest kilka sposobów. Nieprawdą jest, że pieniądze od VC, Business Angel czy prywatnych inwestorów dostaje się dopiero jak biznes działa, czyli gdy nad miastami latają drony. Jeżeli mamy, dobry koncept, udowodnioną potrzebę rynkową, właściwy zespół, policzone koszty i możliwe dochody, czyli pełną wiarygodną dokumentację. Wtedy możemy już zacząć spacerować w poszukiwaniu pieniędzy.  

Albo jeżeli już mamy zbudowany system, umowę z firmą od dronów, to również można iść. Im więcej mamy udowodnionego konceptu, tym mniej firmy będziemy musieli oddać inwestorowi za wprowadzenie środków.  

 Czy to startup czy firma musi mieć coś dla czego klienci nas odwiedzą, czasem urok osobisty nie wystarczy.   

Zatem, jak zawsze największym ograniczeniem dla rozwoju biznesu jest człowiek i jednocześnie największym jego motorem działania. Robiąc cokolwiek mamy szanse na sukces, nie robiąc nic mamy gwarancję, że nic nie osiągniemy.  

Jak zostać przedsiębiorcą?

Niemal każdy w pewnym momencie życia stwierdza, że chce zostać swoim własnym szefem. Najczęściej spowodowane jest to zdobytym doświadczeniem i poczuciem, że to jest ten moment, kiedy „poradzę sobie sam”. Innym powodem może być „genialny pomysł” na który jeszcze nikt nie wpadł, a który to zrewolucjonizuje rynek, a przy zupełnej okazji zdobędzie dla nas majątek.

Jeśli doszliśmy już do tego miejsca, w którym decyzja została podjęta, warto się zastanowić jaką formę działalności chcesz prowadzić. Spowoduje to obranie ścieżki, z której nie będzie łatwo wrócić. Oczywiście będzie to możliwe, ale trzeba pamiętać, że przedsiębiorca sam płaci za swój brak wiedzy, a edukacja od urzędu skarbowego, urzędu pracy czy prokuratury jest nie zwykle kosztowana.

W Polsce w zależności od typu prowadzonej działalności mamy kilka rodzajów formy prawnej:

  • JEDNOOSOBOWA DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA
  • SPÓŁKI CYWILNE
  • SPÓŁKI HANDOWE

Jeżeli jesteśmy początkującymi przedsiębiorcami z ograniczonym kapitałem albo ktoś nam zaproponował współpracę na podstawie kontraktu managerskiego typu B2B. Zachęcam do otworzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Jest to stosunkowo tanie, proste i szybkie.

Aby uczynić to sprawnie należy się przygotować, czyli odhaczyć kilka punktów z listy:

  • Nazwa
  • Adres prowadzenia działalności
  • PKD
  • Podstawowa wiedza podatkowa
  • Księgowość

 

Nazwa

Nazwa naszej firmy z nami zostaje. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej będzie „twór naszej wyobraźni-nazwa” – IMIĘ NAZIWSKO.

W spółkach „twór naszej wyobraźni -nazwa” Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością – lub inna nazwa osobowości prawnej, ale już bez nazwiska właściciela.

Coś o czym warto pamiętać to, że nazwa jest naszą wizytówką, ale i narzędziem pracy. Jeśli nas poniesie to na stacjach benzynowych czy w sklepach wielobranżowych, gdy będzie konieczność otrzymania rachunku na firmę będziemy się mierzyć z ludźmi, którzy nie koniecznie są: erudytami, wielojęzyczni, czy fanami słowotwórstwa, nie mówiąc już o ortografii. Jeśli będzie konsulting – to już do końca życia walczyć będziemy z błędem, że będzie albo przez „C” albo przez „K” a rachunek dla urzędu i księgowej musi być poprawny.

 

Miejsce prowadzenia działalności.

Na początek jest nam potrzebny adres wykonywania działalności. Może to być nasz adres zameldowania lub mieszkanie, które wynajmujemy, ale należy wtedy pamiętać, aby sprawdzić czy umowa z właścicielem nie wyklucza takie ewentualności.

W przyszłości można adres zmienić, ale gdy już mamy pieczątki, papier firmowy, wizytówki oraz zgłoszony do urzędów adres, wtedy jest to dosyć kłopotliwe.  Pamiętajmy też, że ten adres będzie ogólnie dostępny więc jeśli zdarzyło by się, że zapomnimy zapłacić jakaś fakturę, wierzyciel może zjawić się w naszym domu rodzinnym, a wtedy sytuacja będzie niezręczna.

Ja osobiście polecam wirtualne biuro w obsługą poczty. Mieszkania się zmienia, ludzie się przeprowadzają, a tak mamy pewność, że wszystko zostanie odebrane. Koszty takiej usługi są stosunkowo niskie.

PKD (Polska Klasyfikacja Działalności)

Skoro wiemy, że chcemy otworzyć działalność, to na tym etapie powinniśmy wiedzieć co ona będzie robić. I na dzień dobry musimy to wskazać w PKD. Polecam zapoznanie się ze stroną http://www.klasyfikacje.gofin.pl na której możemy wybrać stosowny numer PKD. I teraz UWAGA, gdy zaczniemy wystawiać faktury lub rachunki muszą one odzwierciedlać rodzaj naszej działalności, czyli zamieszczone PKD. W działalności gospodarczej wybieramy jeden główny kod, który będzie przeważał i widoczny będzie już na pierwsze rzut oka dokumentów. To samo tyczy się spółek i innych form organizacji.

Podstawowa wiedza podatkowa

O podatkach długo by się rozpisywać więc spróbuje krótko. W Polsce mamy dwa najważniejsze podatki;

  • Dochodowy:

 

  • 18% do 85 528 zł dochodu w roku,
  • 32% powyżej 85 528 zł tej kwoty
  • 19% podatek liniowy (bez względu na dochód)

Od razu uprzedzam, bezpieczniej jest wybrać podatek liniowy 19%, można to zmienić tylko z nowym rokiem podatkowym, czyli kalendarzowym dla działalności, a przecież zarobimy dużo więcej niż marne 85 tysięcy złoty w roku, oczywiście po kosztach.

  • VAT 23%

Nie każda działalność musi od samego początku być tak zwanym VAT-owcem. Poniżej obrotu 200 000 zł w roku 2019 podatnik nie miał obowiązku rejestrować się jako VATowiec, powyżej tego obrotu, każdy musi odliczyć podatek VAT. Jeżeli nie pracujecie w branży B2B(business 2 Business) tylko B2C (business 2 customer) to raczej nie wejdziesz w VAT. Ale jeśli B2B to najczęściej twoi partnerzy biznesowi i klienci będą wymagać, abyś był VAT-owcem z tytułu odliczenia VAT od kosztów.

Księgowość

Księgowym lub księgową w naszej firmie nie powinien być: kolega, koleżanka, przyjaciel, członek rodziny, sąsiad i już na pewno nie druga połówka.

Księgowość to jedna z najważniejszych części naszej aktywności, księgi muszą być prowadzone wzorcowo, a rozliczenia sumiennie. Jeśli wasz księgowy nie zadaje pytań, co to? Po co? W jakim celu? Gdzie? Kiedy? Czy Pan naprawdę chce Pan wrzucić ten długopis w koszty? To znak, że mu nie zależy, nie dba o to. Dobre cechy księgowej to skrupulatność, rzetelność i upierdliwość. Księgowość za 50zł miesięcznie to nie okazja to strzał w kolano. Papier przyjmie wszystko, Urząd Skarbowy NIE.

 

ZUS.

Nie wolno zapomnieć o tej instytucji, bo oni nie zapomną o nas, zatem krótko.

W 2019 roku, jeśli ma się jednoosobową działalność gospodarczą koszt składki zusowskiej to:

  • W pierwszym roku prowadzenia ze składką chorobową (nie obowiązkową) 558,08zł
  • Po pierwszym roku prowadzenia ze składką chorobową (nie obowiązkową) 1 316,97 zł

Reasumując, nie jest trudno założyć działalność, nawet założenie spółki może się odbyć w zaledwie jeden dzień. Pamiętać należy jednak, że jest to zobowiązanie, które nie dopilnowane i prowadzone w sposób nie odpowiedzialny, może skończyć się poważnymi konsekwencjami finansowymi, a nawet zarzutami karno-skarbowymi.